Brooklyn Botanic Garden

Enzo Chevalier · 2016-08-18 22:46:53

- Spędziliśmy miłe dwa tygodnie z i rodziny Leny w górach, a potem przygotowywaliśmy się psychocznie do szkoły. Prawda? - całuję dziewczynę w czubek głowy. - Czy coś pominąłem?

Lena Chevalier · 2016-08-19 01:43:29

- Tak ogólnie to nic - chichoczę. - A nie, powiedzieliśmy moim rodzicom o nas. - Wywracam oczami. - Powiedzmy, że przyjęli to trzy razy lepiej niż się spodziewałam - śmieje się.

Enzo Chevalier · 2016-08-19 22:39:13

Parsknąłem śmiechem.
- Pomińmy fakt, że obstawiałem iż skończę jako wycieraczka przed twoim domem, w dodatku po tym co widziała twoja babcia w górach.

Dean Owens · 2016-08-19 22:42:57

Unoszę rozbawiony brwi.
- A dużo widziała? - pytam sarkastycznie i parskam śmiechem.

Lena Chevalier · 2016-08-19 22:43:42

- Na tyle aby zorientować się, że słowo przyjaźń to troszkę za mało jak na naszą relację - odpowiadam, śmiejąc się.

Enzo Chevalier · 2016-08-19 22:52:49

Kręcę głową.
- Nawet nie przypominaj. Bałem się, że będę musiał co najmniej uciekać z kraju, a Ty po prostu poszłaś do swojej babci i... właściwe to do dziś nie wiem o czym tam gadałyście - patrzę podejrzliwie na Lene.

Lena Chevalier · 2016-08-19 22:56:33

- Babskie sprawy. Kulturalna rozmowa - odpowiadam to samo co zawsze kiedy o to pyta.

Dean Owens · 2016-08-19 22:59:47

Śmieje się, widząc ich miny.
- Cud, że twoi rodzice... - zaczynam mówić ale przerywa mi dźwięk dzwonka. - Sorry - mruczę, odbierając. Szybko kończę rozmowę. - Muszę się zbierać. Kumpel ma alarmową sytuację. - Wywracam oczami. - Zgadamy się jeszcze - rzucam i odchodzę szybo.

Enzo Chevalier · 2016-08-19 23:10:28

Macham na pożegnanie i patrzę jak chłopak oddala się.
- Bałem się, że będzie trochę dziwnie - wyznałem cicho.

Lena Chevalier · 2016-08-19 23:18:22

Wypuszczam powietrze z płuc.
- Nie byłeś sam. - Trącam go delikatnie łokciem, nadal nie puszczając jego ręki. - Było... Normalnie. Dean chyba na serio nie ma nam tego za złe. - Oddycham z ulgą.

Enzo Chevalier · 2016-08-19 23:21:10

- To dobrze. Może jest jedynym normalnym z naszej paczki - westchnąłem, a potem wzruszyłem ramionami. - I faktycznie lepiej się czułem z kimś, niż samemu tu z nim siedzieć...

#26 2016-08-18 22:46:53

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#27 2016-08-19 01:43:29

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#28 2016-08-19 22:39:13

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#29 2016-08-19 22:42:57

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#30 2016-08-19 22:43:42

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#31 2016-08-19 22:52:49

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#32 2016-08-19 22:56:33

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#33 2016-08-19 22:59:47

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#34 2016-08-19 23:10:28

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#35 2016-08-19 23:18:22

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#36 2016-08-19 23:21:10

Odp: Brooklyn Botanic Garden

Stopka