Brooklyn Botanic Garden

Chase Morgan · 2016-08-07 19:14:22

Enzo Chevalier · 2016-08-17 23:22:27

Stoję na moście wypalając papierosa i patrząc sie w strumyk pode mną.

Lena Chevalier · 2016-08-17 23:26:13

Wysyłam Enzo sms'a, że mogę chwilę się spóźnić.

Dean Owens · 2016-08-17 23:27:11

- Cześć - mówię stając obok palącego chłopaka.

Enzo Chevalier · 2016-08-17 23:28:46

Odczytuje sms'a dokładnie w momencie, gdy pojawia się obok mnie Dean. Chowam telefon i wyciągam do niego wolną rękę.
- Miło Cię widzieć...

Dean Owens · 2016-08-17 23:31:37

Ściskam jego dłoń.
- Wzajemnie. Dawno się nie widzieliśmy - przyznaję.

Enzo Chevalier · 2016-08-17 23:33:38

Pokiwałem głową.
- Nie było jakoś możliwości. Początek szkoły... no i nasza paczka się rozpadła - westchnąłem. - To wszystko trochę utrudniło.

Dean Owens · 2016-08-17 23:35:21

Kiwam głową i opieram się łokciami o barierkę.
- Trochę - śmieje się. - Ale tobie i Lenie to chyba na zdrowie poszło, no nie? - pytam żartobliwie.

Enzo Chevalier · 2016-08-17 23:38:08

Uśmiecham się zaciągając się papierosem.
- Można tak powiedzieć. Choć powinienem mieć chyba wyrzuty sumienia...

Dean Owens · 2016-08-17 23:42:34

Wzdycham.
- E tam. W sumie mi też to poszło na zdrowie - mówię.
Odgrodzenie się od Gigi wyszło mi na duży plus. Gorzej było z Alicją... Ale z nią to nie miało sensu. Po co było to ciągnąć?
- W gruncie rzeczy, ułatwiło to parę moich decyzji - przyznaję, kiwając głową.

Enzo Chevalier · 2016-08-17 23:48:00

- U mnie... raczej nie musiałem się dalej obawiać, że ktoś nas przyłapie co było miłą odmianą. Wszystko stało się spokojniejsze, choć będzie mi brakować tego czego już nie ma...

Lena Chevalier · 2016-08-17 23:49:29

- Czego nie ma? - pytam zdyszana, pobiegają do chłopaków. - Cześć, Dean - mówię, prostując się i biorąc głęboki oddech.

Dean Owens · 2016-08-17 23:51:04

Uśmiecham się na widok Leny.
- Cześć, Lena - witam się z dziewczyną, która ledwo oddycha.

Enzo Chevalier · 2016-08-17 23:54:40

- Jak to czego nie ma? Problemów - mówię z uśmiechem. - Nie musiałaś tak pędzić, my nie uciekaliśmy.

Lena Chevalier · 2016-08-18 00:00:58

- Musiałam odreagować - tłumaczę. - Ja przez tego Bushona oszaleje. Koleś powinien skończyć wykład godzinę temu! A przeciągał to w nieskończoność - mówię zdenerwowana i wywracam oczami.

Enzo Chevalier · 2016-08-18 00:06:40

Śmieje się cicho.
- Studia kochana - wzruszam ramionami. - Moi wykładowcy dają radę, choć nowy facet od fizyki jest jakiś podejrzany...

Dean Owens · 2016-08-18 00:09:40

- Ten nowy od fizyki jest całkiem spoko - mówię. - Też mam chodzę na jego wykłady. - Wzruszam lekko ramionami i zaczynam bębnić palcami o barierkę.

Lena Chevalier · 2016-08-18 00:12:38

- Cieszę się niezmiernie, że nie mam fizyki - mówię rozradowana. - Nienawidzę jej - uśmiecham się złowieszczo, po czym nieco poważnieję. Staję obok Enzo i łapie go za rękę. - Proszę, przejdźmy się bo na serio zwariuję. Trzy godziny siedzenia! - mówię oburzona. - Trzy! A za chwilę mam kolejny - wzdycham. - Chcę wykorzystać tą chwilę.

Enzo Chevalier · 2016-08-18 00:14:58

- Dobrze dobrze - westchnąłem. I w trójkę ruszyliśmy ścieżką. - Dean nie miałem okazji zapytać gdzie pomieszujesz na czas studiów. Znalazłeś coś? - pytam.

Dean Owens · 2016-08-18 00:23:23

Kręcę głową, przyglądając się Lenie i Enzo przez chwilę. Potem patrzę przed siebie.
- Nie zdążyłem niczego znaleźć, więc aktualnie pomieszkuję w akademiku ale jak tylko ogarnę coś to wybywam stamtąd - śmieje się.

Enzo Chevalier · 2016-08-18 00:27:39

Pokiwałem głową.
- Mój znajomy ma kilka mniejszych mieszkań w pobliżu uniwersytetu. Trzeba Ci prawda trochę zapłacić, ale masz tak blisko, że to śmieszne, a mieszkania są niczego sobie. Zainteresowany? - pytam. Chcę by był to jakiś swego rodzaju gsst mówiący, że nie mam do niego żalu i nic, i że chcę kontynuować tą przyjaźń. Splatam palce moje i Leny.

Dean Owens · 2016-08-18 00:30:55

Gwiżdżę pod nosem.
- Zainteresowany. Nawet bardzo - przyznaję się. - Z chęcią wezmę jego numer. Dzięki. - Kiwam głową.

Lena Chevalier · 2016-08-18 00:32:28

Ściskam delikatnie dłoń Enzo. Uwielbiam jego dotyk.
Przed chwilą myślałam, że wybuchnę, a teraz jestem oazą spokoju. Dosłownie. Uśmiecham się do mojego chłopaka.

Enzo Chevalier · 2016-08-18 00:42:26

Uśmiechnąłem się zadowolony.
- Potem prześlę ci jego numer na komórkę - obiecałem. - Co porabiałeś przez... no wiesz resztę wakacji? - pytam zmieniając temat.

Dean Owens · 2016-08-18 00:59:41

- Wyjechałem, musiałem nieco odpocząć od tego hałasu - śmieje się. - Właściwie to wróciłem kilka dni przed rozpoczęciem roku. - Drapie się po głowie. - A wy?

#1 2016-08-07 19:14:22

Brooklyn Botanic Garden

#2 2016-08-17 23:22:27

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#3 2016-08-17 23:26:13

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#4 2016-08-17 23:27:11

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#5 2016-08-17 23:28:46

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#6 2016-08-17 23:31:37

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#7 2016-08-17 23:33:38

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#8 2016-08-17 23:35:21

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#9 2016-08-17 23:38:08

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#10 2016-08-17 23:42:34

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#11 2016-08-17 23:48:00

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#12 2016-08-17 23:49:29

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#13 2016-08-17 23:51:04

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#14 2016-08-17 23:54:40

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#15 2016-08-18 00:00:58

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#16 2016-08-18 00:06:40

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#17 2016-08-18 00:09:40

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#18 2016-08-18 00:12:38

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#19 2016-08-18 00:14:58

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#20 2016-08-18 00:23:23

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#21 2016-08-18 00:27:39

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#22 2016-08-18 00:30:55

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#23 2016-08-18 00:32:28

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#24 2016-08-18 00:42:26

Odp: Brooklyn Botanic Garden

#25 2016-08-18 00:59:41

Odp: Brooklyn Botanic Garden

Stopka