Nie jesteś zalogowany na forum.
- Szczerze mówiąc byłabym zaszczycona, Ryder opowiadał o was godzinami i współpraca z wami powinna być wyróżnieniem - uśmiecham się. - A i widziałam ten filmik co grasz na samochodzie. Kawał dobrej roboty - przyznałam szczerze.
"Przyjaciel na pewno zauważy, gdy patrzysz tęsknym wzrokiem na coś, na co nie możesz sobie pozwolić. I daje ci to na urodziny."
Offline
- Właściwie to nic takiego. - mruczę - Ja tylko pracuję
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- Ale widać, że czerpiesz z tego czystą przyjemność i aż miło patrzeć - zauważam.
"Przyjaciel na pewno zauważy, gdy patrzysz tęsknym wzrokiem na coś, na co nie możesz sobie pozwolić. I daje ci to na urodziny."
Offline
- Dzięki. - czuję, że się czerwienie, więc szybko spuszczam głowę i chowam ręce w kieszenie jeansów.
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
Zerkam na zegarek na nadgarstku.
- Fak... I jestem spóźniona - mruknęłam. - Muszę lecieć, potem się dogadamy, a Ty - wskazuje na Rydera. - Mamy do pogadania Ryderze Fai Liu - mówię jego pełne imię i nazwisko i uśmiechając się do Parkera odchodzę, a dokładniej pędzie na spotkanie.
"Przyjaciel na pewno zauważy, gdy patrzysz tęsknym wzrokiem na coś, na co nie możesz sobie pozwolić. I daje ci to na urodziny."
Offline
Kręcę głową.
- Kochana jędza - uśmiecham się odprowadzając ją wzrokiem, a potem spoglądam na Parkera - Mam ci dać naklejkę "Dzielny pacjent"?
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Spadaj. - mruczę i rozluźniam się
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- No co ja Ci zrobiłem. To tylko Angela, która by muchy nie skrzywdziła... chyba że ja byłbym muchą, ale to co innego. Zresztą rozważałem to od dawna - wzruszyłem ramionami nie czując się jakkolwiek winny.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Mogę wiedzieć, co rozważałeś? - pytam nieco rozbawiony
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- Umm... by pomogła z obsługą kamery. Dzięki temu Chase mógłby więcej się pojawiać z nami - wyjaśniłem. - I cicho miałem nadzieję, że pomożesz mi z piosenką, którą chciałem zaśpiewać z Angi...
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
Unoszę brwi. - Co planujesz?
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
Uśmiecham się.
- Just A Dream. Nigdy się nie przyzna, ale to jedna z jej ulubionych piosenek. Chciałem jej zrobić niespodziankę i nagrać to z nią w duecie - mówię. - Chyba nie jest przesadzone?
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Nope, chętnie pomogę. - kiwam głową - Tylko na kiedy ma być ta niespodzianka, bo jak sam wiesz, krucho u mnie z czasem.
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- Nie ma terminu. Na urodziny już spaprałem prezent więc może kiedyś jej wynagrodze - uśmiecham się. - To nie zajmie dużo czasu, ustawie wszystko wcześniej, a potem tylko przyjedzie i to nagarmy.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- To może jakoś przed świętami... - sprawdzam kalendarz - 21 grudnia?
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
Uśmiecham się.
- Super! I widzisz? I warto było się przejść... - Nawet jeśli już to ukartowałem za Ciebie dodaję w myślach.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- M hmm... - kiwam głową i zapisuję co trzeba
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- Twój entuzjazm mnie powala - przewracam oczami. - Ale uznaj to też za osiągnięcie. Wymieniłeś z pół obcą osobą ponad dwa zdania.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Wohoo, brawo ja - mówię z udawanym entuzjazmem
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- I znowu ta powalająca szczerość. Ciesz się małymi rzeczami, tak jak ja trójką z matmy - zauważam.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Tylko trzy? - pytam zaskoczony, ale zaraz milknę.
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- Facet robi klasówki dosłownie drugiego dnia zajęć z materiału będącego dla mnie czarną magią. Najpierw oddałem pustą kartkę, ale cofnął mnie i pisałem z podręcznikiem. Wtedy co się na próbę spóźniłem - westchnąłem ciężko.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Aaaa. - kiwam głową - To i tak nieźle, że pozwolił ci pisać.
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- Może. Ale mówiłem, że się śpieszę, a on uparcie powtarzał, że mam to napisać - przewróciłem oczami. - Tamta baba przynajmniej nie robiła czegoś takiego...
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- A ja uważam, że dobrze zrobił. Nie spóźniłeś się jakoś tragicznie, a zawsze to trzy, a nie dwa.
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
[ Wygenerowano w 0.041 sekund, wykonano 8 zapytań - Pamięć użyta: 1.16 MB (Maksimum: 1.49 MB) ]