Nie jesteś zalogowany na forum.
- Przecież ja nic... - śmieje się - Ty na poważnie z tym odstawaniem?
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
Teraz poważnieje. Chowam ręce do kieszeni.
- Zależy o co możesz pytać...
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Zależy co wcześniej miałeś na myśli - również poważnieje
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- Emm... jestem prawiczkiem bo mam swoje powody - wyjaśniam spokojnie, omijając prawdziwe znaczenie tamtego zdania.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Okeeej, powiedzmy, że ci wierzę - spoglądam na niego podejrzliwie
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
Rozkładam ręce z niewinną miną.
- No co?
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Nic, kompletnie nic... - mrużę oczy, po czym odwracam wzrok
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- Jak masz mi coś do zarzucenia to wal. Niewiadomo kiedy znów dasz się wyciągąć z poza muru - westchnąłem podziwiając czubki swoich butów. No dalej, przecież to nic strasznego.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
Unoszę brwi - Przez chwilę się zastanawiałem, czy nie wolisz chłopaków, ale nie będę ci zaglądał pod kołdrę. - uśmiecham się łagodnie
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
Zaczynam się nerwowo śmiać.
- Pomijając fakt, że pod moją kołdrą wiele nie znajdziesz, to się wiele nie pomysliłeś... - mówię coraz ciszej. Więc... albo wóz, albo przewóz.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
Spoglądam na niego zaskoczony i milknę.
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- Wie tylko Angi... jakoś się tym nie chwalę specjalnie - dodaję kopiąc jakiś kamyk.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
Krzywie się - Przepraszam, jeśli cię wcześniej uraziłem
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- Co ty - kręcę głową. - Wyobrażałem to sobie gorzej - mruknąłem.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Czyli? - wieczna ciekawość
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- Emm... homofobia wokół nas, nazwijmy to po imieniu. Chyba się tego wstydzę - stwierdziłam załamany sam sobą.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
Klepie go w plecy - Nie ma się czego wstydzić, poważnie. Dalej jesteś tym samym Ryderem.
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
Westchnąłem.
- Wieeeem... Ale to trochę krępujące i w ogóle. Najbardziej boli kiedy jakaś laska ze mną flirtuje, a ja muszę ją delikatnie spławić. - Pomińmy rodzinę. Pomińmy beznadziejne zadurzenie. Dobrze, że to zaakceptował...
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Zawsze możesz je odsyłać do Chase'a - mówię lekko rozbawiony
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- Tsa - mówię rozbawiony. Szkoda, że to jak dla mnie beznadziejna propozycja, ale miło, że się stara.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- A co poza tym... wszystkim? - starając się delikatnie zmienić temat
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
Marszczę brwi.
- Co masz na myśli?
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Noo... - mistrz zmiany tematu - Co u ciebie.
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
Wzruszam ramionami.
- Oprócz nękania przez naukę i granie na nerwach Angeli nic ciekawego się jeszcze nie wydarzyło - stwierdzam. - Nic czego byś nie mógł się domyślać...
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
Śmieję się - Ty nudny człowieku - mówię rozbawiony - To już ja mam ciekawsze życie
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline