Nie jesteś zalogowany na forum.
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
Wchodzę z chłopakami na scenę. Zaczynamy rozstawiać sprzęt. Gdy wszystko jest gotowe, zakładam śmieszną czapkę i puszczam podkład.
https://www.youtube.com/watch?v=nzJedshRyNo
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
Wchodzę do klubu akurat gdy śpiewają jacyś pajace. Staję przy ścianie i zamawiam drinka.Muszę przyznać całkiem nieźle śpiewają.
Offline
Po udanym numerze schodzimy zadowoleni ze sceny. Wszyscy wydają się dobrze bawić. Patrzę na chłopaków.
- To co robimy - pytam, a rozpiera mnie energia.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Nie wiem jak wy, ale ja idę się napić. - mówię i kieruję się w stronę baru.
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
- A ja się pewnie gdzieś zaszyje. - stwierdzam - A ty? - przyglądam się Ryderowi
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- Może też się napiję... - powoli zmierzam w stronę baru. - Wyjdź do ludzi Parker, bo kiedyś ktoś pomyli cię z konsoletą za którą się kryjesz - śmieje się i doganiam Chesa'a.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
Odbieram drinka i siadam przy barze a następnie wyjmuję telefon i sprawdzam czy Elliot nic nie napisał, mam nadzieję, że dobrze się bawi u kolegi.
Offline
Parskam śmiechem i idę w kierunku wolnej loży.
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- Whisky. Z lodem. - rzucam, gdy nagle zauważam ładną dziewczynę. Podchodzę do niej. - Dosiądę się. - rzucam i nie czekając na odpowiedź siadam na wolnym stołku.
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
Przewracam oczami i wracam do patrzenia w telefon. To jeden z tych pajaców którzy śpiewali.
Offline
Marszczę brwi i staję obok Chase'a. Nic jednak nie mówię tylko składam swoje zamówienie.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Chase. - wyciągam rękę w stronę dziewczyny. - A to Ryder. - wskazuję chłopaka za sobą
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
Machnąłem tylko ręką na powitanie.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- A ja jestem niezainteresowana.- uśmiecham ironicznie i upijam łyk drinka.
Offline
Unoszę brwi. - Ależ ja tylko staram się być miły. - usprawiedliwiam się
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
Przewracam oczami. To po prostu początek kiepskiego żartu...
- EkhemOdpuść... - mruknąłem maskując się kaszlem.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- A czy ja pytałam po co się przedstawiałeś?- unoszę brwi- Grzecznie mówię, że nikogo nie szukam.- mrugam rzęsami- I radziłabym posłuchać kolegi.
Offline
Śmieję się. - Ależ ja też nikogo nie szukam. Po prostu chcę pogadać. - ignoruje Rydera
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
Zauważam chłopaków przy barze. Chase oczywiście już jest zajęty. Macham do Rydera, żeby się przysiadł.
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- A potem po miłej rozmowie, kilka tańców i seks w toalecie?- marszczę brwi.
Offline
- Za kogo ty mnie masz? - unoszę brwi rozbawiony
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
Zabieram zamówienie i siadam do loży obok Parkera.
- Nie wierzę... Od nowa się zaczyna... - mówię do niego.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Jak mu idzie? - pytam rozbawiony
I'm not afraid of moving on or letting go. It's just hard to say goodbye to what I know.
Offline
- Za faceta, a faceci tak robią.- przewracam oczami.
Offline
[ Wygenerowano w 0.032 sekund, wykonano 9 zapytań - Pamięć użyta: 1.07 MB (Maksimum: 1.39 MB) ]