Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3 4
- Moi... Moi przyjaciele są w rozsypce, sam jestem w rozsypce... Jak mam się nie martwić? - jęknąłem rozkładając ręce.
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Normalnie. Odetnij się od tego i na chwilę zapomnij - skwitowałem.
Offline
Pokręciłem zrezygnowany głową.
- Nie da się... To po prostu... Tylko o nich mogę myśleć...
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Mogę ci podrzucić moich siostrzeńców, to się czymś zajmiesz - zauważyłem rozbawiony.
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3 4
[ Wygenerowano w 0.017 sekund, wykonano 10 zapytań - Pamięć użyta: 572.7 kB (Maksimum: 686.34 kB) ]