Nie jesteś zalogowany na forum.
- Dokładnie.- kiwam głową.- Pewnie teraz w twoich oczach wyglądam na alkoholiczkę z depresją.- marszczę brwi.
Offline
Śmieje się cicho. - Gorsze rzeczy widywałem, naprawdę.
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
- No fakt, mogłeś jeszcze widzieć jak wymiotuję.- uśmiecham się delikatnie.
Offline
- Taaa, tego chyba nie chciałbym widzieć. - stwierdzam
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
- Ja też, ale tym razem na szczęście mnie to ominęło.-wzruszam ramionami.- Dziękuję, że wczoraj pomogłeś mnie doprowadzić do porządku i, że dzisiaj przyszedłeś.
Offline
- Nie ma sprawy. Chociaż Fiona odwaliła większą część. - uśmiecham się
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
- Pewnie nie była zbytnio szczęśliwa, że musi mnie znowu ogarniać.- Przewracam oczami.- Ale skoro tu jesteś, a mieliśmy się spotkać, to możemy to wykorzystać, chyba, że wolisz abym była w bardziej wyjściowym stanie.
Offline
- Jak chcesz. Mnie wszystko jedno. - wzruszam ramionami
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
Zastanawiam się chwilę.- Eliotta nie ma do jutra, jak chcesz możesz zostać i jakoś postarać się abym przestała się zadręczać tym feralnym dniem.- wzruszam ramionami.
Offline
- Och, ja mam się starać, żeby naprawić twój pechowy dzień? - spoglądam na nią spod uniesionych brwi - O nie nie, księżniczko, nie ma tak dobrze. Sama go sobie naprawisz, ja ci tylko pomogę.
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
- Dobra w takim razie, wystarczy, że będziesz moją osobistą poduszką, jesteś dosyć wygodny.- uśmiecham się i przytulam do jego ramienia.
Offline
- No nie. - odpycham ją od siebie delikatnie i wstaję - Tak się nie będziemy bawić. - stawiam ją na nogi, a następnie zaciągam pod drzwi do łazienki i wpycham lekko do środka - Masz 15 minut, żeby się ogarnąć. Czas start. - rzucam i siadam na kanapie
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
- Nie maam siły, dlaczego nie możesz być moją poduszką? Taka okazja się naprawdę więcej nie powtórzy.- jęczę i wchodzę pod prysznic.
Offline
Rozbawiony wyciągam telefon, żeby zabić czas czekając na Ayme.
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
Po jakimś czasie wracam, delikatnie pomalowana i przebrane w zwykłe dżinsy i koszulkę.- Lepiej?- przewracam oczami.
Offline
Podnoszę wzrok znad komórki i uśmiecham się - Zdecydowanie - chowam telefon do kieszeni i wstaję - Dokąd chcesz iść?
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
- Do łóżka najchętniej.- uśmiecham się- Domyślam się o czym pomyślałeś, ale chodzi mi o zakopanie się w kołdrę i niewychodzenie z niej do końca życia.- przewracam oczami.
Offline
- Ach, więc w twoich oczach jestem sexocholikiem? - unoszę brwi i śmieję się - No to idziemy do zoo.
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
- Być może, nie wiem.- marszczę brwi.- Nie wyglądam zbyt wyjściowo, małpy uznają mnie za jedną z ich krewnych. Serio chcesz się, ze mną w takim stanie pokazać na mieście?
Offline
JAK NIE CHCESZ TO JA PÓJDĘ!
"Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed prawdą."
Offline
- Miałaś 15 minut, mogłaś się stroić do upadłego. Teraz żałuj. - stwierdzam - Szybko, bo zwierzęta uciekną. - poganiam ją
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
- No na mój widok na pewno uciekną.- mruczę i chwytam torebkę. A następnie wychodzimy z mieszkania i je zamykam.
Offline
Dzwonię do drzwi i poprawiam kapelusz.
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
Otwieram drzwi wygładzając sukienkę http://www.polyvore.com/ayme_bal/set?id=206506418#fans. Matko nadal nie wierzę, w to, że go o to poprosiłam.- Cześć.- uśmiecham się lekko.
Offline
Gwiżdże z podziwem, chowam ręce w kieszenie i opieram się o framugę - Cześć. Gotowa?
If you ask me how I'm doin I would say I'm doin just fine, I would lie and say that you're not on my mind
Offline
[ Wygenerowano w 0.050 sekund, wykonano 11 zapytań - Pamięć użyta: 1.08 MB (Maksimum: 1.4 MB) ]